60060071 Virtual Museum - Broń XX wieku - Karabin automatyczny M16A1 Virtual Museum - Broń XX wieku - Karabin automatyczny M16A1
Broń XX wieku
Karabin automatyczny M16A1
Visited 9 times

Małokalibrowy 5,56 mm karabin automatyczny (tzw. Assault Rifle) używany przez wiele lat jako standardowa broń indywidualna w siłach zbrojnych USA oraz kilkudziesięciu innych krajów. Znany jako „czarny karabin”, wniósł wiele nowoczesnych wówczas rozwiązań konstrukcyjnych, wykorzystywanych do dzisiaj w kolejnych modelach broni strzeleckiej.


Tło historyczne:

Po zakończeniu wojny koreańskiej (1950-53) US Army sfinansowała szereg badań mających na celu ocenę skuteczności broni strzeleckiej i zaproponowanie kierunków rozwoju tej broni w przyszłości. Niestety, rozbudowany program SPIW (Special Purpose Individual Weapon) wydawał się nie mieć końca i nie przekładał się na żadne praktyczne projekty, a z drugiej strony – nowo wprowadzony „pełnokalibrowy” karabin automatyczny M14 (strzelający nabojami 7,62 x 51 mm NATO), chociaż solidny i niezwodny, okazał się jednak dość ciężki i niezbyt celny przy strzelaniu seriami. Podczas pierwszych lat interwencji w Wietnamie okazało się także, że amerykańscy żołnierze dysponują mniejszym zapasem amunicji do swoich M14 (z powodu większego ciężaru pojedynczego naboju) niż ich przeciwnicy, uzbrojeni w radzieckie karabinki SKS i AK, strzelające lżejszymi nabojami pośrednimi (7,62 x 39 mm).

W tej sytuacji wojsko zainteresowało się dość awangardowym karabinem AR-10, skonstruowanym przez Eugene Stonera z firmy Armalite. Producentowi zaproponowano opracowanie na jego bazie broni o mniejszym kalibrze (5,56 mm), która mogłaby zostać wyprodukowana w niewielkiej serii, celem praktycznego przetestowania koncepcji broni małokalibrowej. Rezultatem był karabin AR-15, który mógł zachwycić – był lekki, bardzo celny, niezawodny i stosunkowo tani w produkcji (duża liczba elementów tłoczonych z blachy oraz wyprasek z tworzyw sztucznych).

W roku 1963 ówczesny Sekretarz Obrony, Robert McNamara zażądał wstrzymania produkcji karabinów M14 i przezbrojenia wojska w nową broń, standaryzowaną jako M16. Wobec oporu części generalicji, karabiny M16 (oraz ich zmodernizowany wariant M16A1) potraktowano jako rozwiązanie przejściowe, do czasu opracowania i wdrożenia do produkcji karabinu docelowego, który miał pogodzić wszystkich zainteresowanych. I, jak to często z prowizorkami bywa, ów docelowy „idealny karabin” nigdy się nie zmaterializował, a M16 zapanował w amerykańskich siłach zbrojnych (oraz w wojskach kilkudziesięciu innych krajów) na wiele lat…

W połowie lat sześćdziesiątych, w szczytowym okresie walk w Wietnamie, karabiny M16 trafiły i tam. Ich debiut był katastrofą – a gdy żołnierze zaczęli alarmować dziennikarzy i kongresmenów o skrajnej zawodności nowej broni (podczas gdy wyżsi oficerowie lekceważyli raporty i tuszowali problem), wybuchł gigantyczny skandal. Śledztwo specjalnej komisji Kongresu ujawniło jednak, że „wina” nie tyle leżała po stronie karabinu, co wojskowej biurokracji, szukającej (dość bezmyślnych) oszczędności. Kluczowe okazało się, że M16 podczas prób strzelał amunicją elaborowaną wysokiej jakości prochem firmy Du Pont, a do broni seryjnej wojsko kupowało tańsze naboje z gorszej jakości prochem firmy Olin Mathieson. Nowa amunicja powodowała konieczność częstego czyszczenia karabinu, tymczasem ukompletowanie M16… nie przewidywało w ogóle zestawów czyszczących, a instrukcja nawet nie zawierała informacji o sposobach czyszczenia broni.

Po wprowadzeniu odpowiednich zmian (wersja M16A1 z chromowaną komorą nabojową i możliwością ręcznego „dopychania” zamka) oraz wydaniu zestawów czyszczących, sytuacja uległa poprawie, a karabiny M16 kolejnych wersji stopniowo odzyskały pełnie zaufanie żołnierzy.


Opis eksponatu:

Karabin M16A1 o numerze seryjnym 9464711 wyprodukowany przez firmę Colt w roku 1969. Karabin z tzw. „serii dziewięciomilionowej”, w ramach której produkowano broń identyczną ze standardem amerykańskich sił zbrojnych, ale przeznaczoną na eksport oraz dla uprawnionych użytkowników cywilnych (np. policje stanowe, SWAT, służby ochrony). Egzemplarz obecnie pozbawiony jest cech użytkowych.

Karabin ukompletowany jest z wojskowym magazynkiem dwudziestonabojowym, stosowanym do połowy lat siedemdziesiątych oraz z magazynkiem trzydziestonabojowym, wprowadzonym wraz z modelem M16A2. Magazynki dwudziestonabojowe zaprojektowano jako jednorazowe, co stało się kolejną przyczyną problemów – żołnierze w praktyce często doładowywali je w polu, co prowadziło do osłabiania i szybkiego zużywania sprężyn podajników i także okazało się jedną z przyczyn zacinania się broni.

Zdjęcie czarno-białe przedstawia partyzantkę Vietcongu uzbrojoną w zdobyczny karabin M16 (wbrew legendzie, podczas tego konfliktu Północni Wietnamczycy i partyzanci dużo częściej korzystali ze zdobycznych M16, niż Amerykanie ze zdobycznych „Kałachów”…)