Wariant rozwojowy belgijskiego pistoletu samopowtarzalnego FN HP, opracowany w roku 1988.
Tło historyczne:
Po II wojnie światowej, wobec zaskakująco ogromnego popytu na pistolety FN HP (mimo powszechnej dostępności na rynku nadmiaru innych podobnych wyrobów), producent aż do roku 1950 nie wprowadzał do nich praktycznie żadnych zmian, ani też nie oferował jej na rynku cywilnym (z ledwością dawano sobie radę z obsługą zamówień rządowych z coraz większej liczby krajów). We wspomnianym roku 1950 wprowadzono pierwszą poważną zmianę konstrukcyjną, która spowodowała, że lufy i szkielety pistoletów wyprodukowanych przed tą datą i po niej, przestały być wzajemnie wymienne. Tak naprawdę, było to posunięcie czysto handlowe - firma wymyśliła sobie sposób na zmuszanie dotychczasowych użytkowników swojej broni do kupowania nowych pistoletów, a nie części zamiennych do "starych".
W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych wprowadzano kolejne modyfikacje, które z jednej strony co i rusz utrudniały życie użytkownikom (narastająca liczba niekompatybilnych ze sobą wersji), ale z drugiej - pozwalały utrzymać coraz bardziej wiekowy pistolet wciąż "na topie" i nawet pozyskiwać nowych, prestiżowych klientów (w 1969 roku pod oznaczeniem L9A1 przyjęła go na uzbrojenie Armia Brytyjska, zastępując nim dotychczas używane modele broni krótkiej, w tym drugowojenne Browningi HP z kanadyjskiej wytwórni "John Inglis").
W połowie lat osiemdziesiątych pojawiła sie kolejna fundamentalna zmiana - pistolet BDA9, strzelający także z samonapinania, co przyspieszało czas otwarcia ognia po dobyciu pistoletu (dotychczasowe Browningi FN HP/BHP, przed ściągnięciem spustu wymagały odrębnego napięcia kurka). Jak się jednak okazało, zmiana ta wcale nie spowodowała zmniejszenia zainteresowania dotychczasowymi klasycznymi BHP, zatem firma szybko wprowadziła na rynek kolejny model "klasyka", oznaczony BHP Mk 3.
Produkcję pistoletów HP w zakładach FN w Herstal zakończono w roku 2017, czyli po 90 latach od jego skonstruowania. Ocenia się, że łacznie przez te lata powstało ich ponad milion egzemplarzy.
"Browningi" FN HP / BHP, jak to z bronią bywa, zapisały się w historii, zarówno po jej sławnej, jak i niesławnej stronie. Z tymi pistoletami obnosili się Saddam Husajn oraz Muammar Kadafi (ten ostatni był posiadaczem specjalnego pozłacanego i ozdobnie grawerowanego egzemplarza). Zdobyczny "Browning" FN HP (z partii wyprodukowanej w latach trzydziestych dla Litwy) był także podczas II wojny światowej bronią osobistą mjr Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki". Pięćdziesiąt lat później, pistolety FN BHP znalazły się z kolei na wyposażeniu żołnierzy Jednostki Wojskowej "Grom".
Najsłynniejszym chyba egzemplarzem Browninga BHP jest ten, z którego w dniu 13 maja 1981 roku, Mehmet Ali Agca strzelał do Jana Pawła II (egzemplarz wyprodukowany w 1976, nr seryjny 76C 23953). Pistolet Agcy można obecnie oglądać w muzeum w Wadowicach (jest to czasowy depozyt będący własnością Museo Criminologico w Rzymie).
Opis eksponatu: Pistolet 9 mm "Browning FN BHP" o numerze 254NM25445 wyprodukowany w roku 1990. Egzemplarz jest prawdziwym "intenacjonałem" - jest firmowany przez należącą do Herstal Group amerykańską firmę "Browning Arms Company", wyprodukowany został przez FN Herstal ("Made in Belgium"), a finalnie skompletowany przez Fabrica de Armas e Artigos de Desporto" z miasta Neiva w Portugalii (spółkę-córkę Herstal Group) - stąd napis "Assembled in Portugal" na zamku.
Prezentowany egzemplarz służył przez wiele lat w Polsce, jako broń osobista operatora JW "Grom". Warto zwrócić uwagę na personalizację pistoletu - lewa okładka rękojeści ma wyżłobienie pod kciuk (wykonane ręcznie pilnikiem przez użytkownika broni), ułatwiające chwyt i stabilizujące broń podczas strzelania.