309602959 Virtual Museum - Broń XX wieku - Pistolet maszynowy wz. 63 („RAK”) Virtual Museum - Broń XX wieku - Pistolet maszynowy wz. 63 („RAK”)
Broń XX wieku
Pistolet maszynowy wz. 63 („RAK”)
Odwiedzono 8 razy

Polski małogabarytowy pistolet maszynowy, skonstruowany na początku lat sześćdziesiątych przez zespół pod kierownictwem Piotra Wilniewczyca i produkowany w latach 1964 – 1974.


Tło historyczne:

W drugiej połowie lat czterdziestych, w Armii Radzieckiej oraz w armiach krajów satelickich rozpoczęła się epoka nowego rodzaju broni piechoty – karabinków automatycznych na nabój pośredni. Broń ta (zmonopolizowana przez konstrukcje M. T. Kałasznikowa) wyparła powszechne dotąd karabiny Mosina oraz pistolety maszynowe PPSz i PPS. W tym samym czasie zarówno wojsko, jak i pozostałe „resorty siłowe” dostrzegły potrzebę opracowania zupełnie nowej broni automatycznej przeznaczonej dla samoobrony artylerzystów, załóg pojazdów itp. oraz dla funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa i milicji. Miała to być broń o sile ognia (szybkostrzelności teoretycznej) porównywalnej z dotychczasowymi pistoletami maszynowymi, ale równocześnie o zdecydowanie mniejszych wymiarach i masie. Z uwagi na ten ostatni warunek, preferowanym nabojem miał być nowy nabój pistoletowy 9,2x25 mm B. Siemina, znany powszechnie (choć niepoprawnie) jako „9 mm Makarowa”.

Projekt wstępny nowego polskiego pistoletu maszynowego pod ten nabój powstał pod koniec lat pięćdziesiątych w zespole kierowanym przez prof. Piotra Wilniewczyca (w skład zespołu wchodzili: prof. Marian Wakalski, mgr inż. Grzegorz Czubak i mgr inż. Tadeusz Bednarski). Broń wyróżniała się kilkoma nietypowymi rozwiązaniami konstrukcyjnymi, co dało podstawę do jej opatentowania (w roku 1963). Po śmierci Wilniewczyca dopracowanie konstrukcji przejęły radomskie Zakłady Metalowe im. Generała Waltera („Łucznik”), przewidziane na jej producenta. Tam pistolet maszynowy zyskał finalny kształt, w tym nową wysuwaną kolbę i składany przedni chwyt. Produkcje rozpoczęto w roku 1964, chociaż dopiero rok później broń przyjęto oficjalnie do uzbrojenia Wojska Polskiego jako „9 mm pistolet maszynowy wzór 1963”. Jej półoficjalna nazwa „RAK”, która pierwszy raz pojawiła się we wniosku patentowym, nie doczekała się dotąd zadowalającego wyjaśnienia (spotykane czasami rozwinięcie jej jako skrótu "Ręczny Automat Komandosów" jest dyskusyjne, gdyż mianem "Automat" określano zupełnie inny rodzaj broni – np. "Automat Kałasznikowa").

Użytkownicy broni (Wojsko Polskie, Milicja Obywatelska, służby specjalne polskie i innych krajów – np. enerdowska „Stasi”) mieli co do niej mieszane uczucia. Doceniano przemyślaną i zwartą konstrukcję oraz możliwość przeładowania jedną ręką, ale z drugiej strony niektóre z rozwiązań, teoretycznie ułatwiających jej obsługę, słabo sprawdzały się w praktyce. Przykładowo – problematyczny był brak odrębnego przełącznika ognia. Broń mogła strzelać ogniem pojedynczym lub seryjnym, w zależności od siły nacisku na język spustowy. W stresie można zatem było, zamiast oddania pojedynczego strzału, niechcący opróżnić od razu cały magazynek. Przy tym podczas strzelania seriami, celność i skupienie pozostawiały wiele do życzenia. Bardzo poważną wadą była także możliwość przypadkowego odpalenia broni przy uderzeniu lub szarpnięciu (np. przy zeskoku). Broń była także dość podatna na zanieczyszczenia.

Do „RAK-a” stosowano magazynki pudełkowe na 15 lub 25 naboi. Te krótsze umożliwiały noszenie broni w futerale, ale ich pojemność oceniano jako zbyt małą.

Z bronią tą związanych jest także kilka ciekawostek historycznych:

  1. Był to chyba jedyny w historii polski produkt skopiowany i produkowany masowo (rzecz jasna bez licencji) przez Chińczyków.

  2. Była to broń często wykorzystywana w zamachach terrorystycznych w latach osiemdziesiątych XX wieku (zwłaszcza wspomniane chińskie kopie).

  3. Tej właśnie broni użyli funkcjonariusze plutonu specjalnego ZOMO podczas krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek" w stanie wojennym 16 grudnia 1981 (9 ofiar śmiertelnych).


Opis eksponatu:

Pistolet maszynowy wz. 63, egzemplarz o numerze seryjnym ZK5593, wyprodukowany w Radomiu w 1974 r (ostatni rok produkcji). Egzemplarz jest obecnie pozbawiony cech użytkowych.