Virtual Museum - Zamki, czołgi, bagnety - Średnie działo pancerne SU-85 UZTM
Zamki, czołgi, bagnety
Średnie działo pancerne SU-85 UZTM

Średnie działo pancerne SU-85 produkcji fabryki UZTM nr. taktyczny 324.

Działo pancerne SU-85 produkcji fabryki UZTM Uralmaszzawod im Sorgo Ordżonikidze w Swierdłowsku. 12 dział tego typu dostarczono do Dywizjonu Artylerii Pancernej, wchodzącego początkowo w skład 1 Brygady Pancernej im Bohaterów Westerplatte w dniu 11.03.1944r. Dywizjon otrzymał oficjalną nazwę Samodzielny Dywizjon Artylerii Samobieżnej, bo… źle przetłumaczono nazwę „samochodnaja ustanowka”. 8 kwietnia 1944 r. rozkazem gen. Berlinga utworzono 13 Samodzielny Pułk Artylerii Pancernej i 15.04.1944 przybyło kolejnych 9 dział SU-85. Załogi mimo, że była to jednostka stricto polska, stanowili w 100% Sowieci różnych nacji, dopiero w następnym okresie zastępowano ich żołnierzami narodowości polskiej (zwykle ładowniczy). W lipcu 1944 wyłączono pułk ze składu 1 Brygady Pancernej poddano do dyspozycji dowódcy 1 Armii WP. Pojazd z numerem 324 należał do drugiej baterii nosił numer fabryczny 402221, przeszedł szlak bojowy od Smoleńszczyzny do Łaby. Dowódcą był oficer sowiecki ppor. G. Demidow. 14 września 1944 brał udział w walkach o Pragę i później oczyszczania Bydgoszczy z resztek oddziałów niemieckich. 10 lutego 1945 pojazd został uszkodzony podczas ataku na Mirosławiec, gdzie ranny został dowódca, a kierowca zabity. Pocisk p-panc. uderzył w styk przednich płyt, częściowo przebił pancerz, zabił kierowcę, ranił dowódcę, a cześć zrykoszetowała po dolnym przednim pancerzu. Po naprawie i przydzieleniu nowego dowódcy ppor. Mieczysława Deca, w dniu 3 marca wóz wziął udział w nocnym natarciu na stację kolejową w Wierzchowie, gdzie znów został poważnie uszkodzony. Dec został poważnie ranny, a zginął dodatkowy członek załogi. Pocisk przebił pancerz przedni obok szczeliny strzelniczej, ranił dowódcę, zmasakrował żołnierza, który stał za nim i wyleciał przez otwarty tylny właz. Dział pancernych z braku odpowiedniej ilości czołgów, które zresztą w dużych ilościach wytracono w dniach poprzednich, użyto do bezpośredniego wsparcia piechoty, załadowano na nie desant i Hurra do przodu. Wierzchowo w końcu zdobyto, ale straty w ludziach i sprzęcie były bardzo duże. Znów użycie niezgodne z przeznaczeniem, brak odpowiedniego współdziałania piechoty i wsparcia ogniem artylerii, przełożyło się na wytracenie cennego sprzętu. Pojazd jednak wyremontowano i wziął udział w operacji berlińskiej i dojechał do Łaby. Dokładnie to oryginalne działo, możemy dzisiaj oglądać w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Widnieją na nim nawet zaspawane ślady po trafieniach.

Model przestawia malowanie i stan naprawionego wozu po walkach o Wierzchowo – Borujsko. Trafienia są już zaspawane. Starą wersję tego samego wozu wykonałem jakieś 25 lat temu z zestawu Tamyia.

Eksponat umieściłem w katalogu 1 brygady pancernej z uwagi na to, iż pierwotnie 13 SPAS wchodził w jej skład.

Zestaw Zvezda 3690 Zestaw Tamyia 35072 1:35 Ocena zestawu - Zvezda dobry, szczegółowy z zewnątrz, ale bez wnętrza i bez odwzorowanej armaty. stary zestaw Tamyia - dla poczatkujących.

Informacje zaczerpnąłem z książek K. Anduły 1 Warszawska Brygada Pancerna, Z. Flisowskiego Pomorze, Reportaż z pola walki oraz J. Magnuskiego Wozy Bojowe LWP oraz z wiadomości zamieszczonych w Internecie.

Zdjęcia z tychże publikacji.